Chodzi mi o to, ze Dakota już od momentu przeprowadzki zaczęła mówić coś o Charlim.
Mówiła, ze z nim rozmawia, bawi sie itd. Czy gdy ojciec był Charlim (chodzi mi o te fazę
choroby, w której zamiast ojcem, był Charlim) ona nie widziala, ze to jej ojciec, ze
wyglada tak samo i w ogóle? Skoro sie z nim bawiła i zmuszał ja do zbrodni, chyba
musiała widzieć jak on wyglada... Oglądałam ten film kilka razy, ale tego nie rozumiem:)
Charli zmuszał małą jedynie do pomocy w zbrodni. Właściwie to do pomocy przy jednej zbrodni czyli wypchnięciu Elizabeth (chyba bo nie pamiętam już) przez okno. Dakota wszystko wiedziała i rozumiała na swój sposób ale moim zdaniem chciała uświadomić ojca że jest chory. Tylko ona wiedziała że ojciec ma rozdwojoną osobowość. Chciała pomóc ojcu.
P.S a Lęk pierwotny oglądałaś? Lepszy, też o rozdwojeniu osobowości inaczej - zaburzeniu dysocjacyjnym tożsamości :)