Wydaje mi się, że dziewczynka także miała rozdwojenie jaźni jak jej ojciec.
Można to wnioskować po jej ostatnim rysunku ( http://www.filmweb.pl/film/Si%C5%82a+strachu-2005-106029/discussion/Wyt%C5%82uma czcie+mi+jedno,1492900 )

Ten rysunek przedstawia Dave'a (jej ojca), a tak poza tym to film miał dwa zakończenia, więc nie każdy może wiedzieć o co chodzi. Rysunek przedstawiał człowieka o dwóch głowach : Charliego i Dave'a. A co do pytania... To też za bardzo niewiem. Może ona bała się, że ojciec chce kogoś jescze skrzywdzić i chciała w ten sposób ostrzec dziewczynkę?? Tak mi się wydaje...

Błąd. Rysunek przedstawiał panią psycholog i ją samą.

racja

Popatrz na samą końcówkę filmu i rysunek jaki zostawiła na stole! Ona też miała schizofrenie (Zdarza się że w rodzinie to dziedziczne) Pozdrawiam

O co chodziło z tymi lalkami? A więc..Emily bawiła się z Amy (tak miała ta dziewczynka na imię) no i była w tym samym wieku co ona.
No i ta Amy przyniosła lalkę żeby się z Emily pobawić.Emily chyba zaczęła tnąć twarz tej lalki coś tam mówiąc,że ''Nie powinnaś tu być.Musi boleć''.
No to moim zdaniem Emily miała rozdwojenie jaźni/osobowości tak jak jej ojciec,David.(Charlie)

To są jakby dwa zakończenia:
Na jednym rysunku jest przedstawiona Katherine razem z Emily co symbolizuje,że jest wszystko w porządku.
Drugi zaś rysunek przedstawia Emily z dwoma głowami co symbolizuje,iż dziewczynka ma rozdwojenie jaźni.

pocięcie twarzy lalki Amy było raczej jako ostrzeżenie. brzmiało
"nie powinno Cię tu byc, może stac ci się krzywda"
Lalki w jaskini prawdopodobnie zostały pocięte przez ojca