W "Lśnieniu" bohaterowi odwaliło by był na odludziu, nie było tam rozdwojenia jaźni. W "Pięknym umyśle " mieliśmy do czynienia ze schizofrenią! To duża różnica!
Spoiler:
W tym filmie (mimo, że dziełem filmowym nie będzie) udało się zrobić coś nowego z motywem "wymyślonego przyjaciela", którym zawsze okazywał się duch jakiegoś zmarłego dziecka. Film oceniam na dobry, a Dokota, jak zawsze, rewelacyjna!

Zrozumieć ciszę, Lęk pierwotny, Obłęd, Efekt motyla, Inkarnacja i długo żeby wymieniać-choć w częsci tych filmów bohaterowie grali jakby podwójne role np. byli naprawde zli a udawali dobrych,a gdyby rozmawiała z duchem byłby to raczej horror, a nie thriller

Nie zauważyłam w "Lęku..." czy "Efekcie..." motywu "wymyślonego przyjaciela dziecka", innych chyba nie widziałam :)
"Wymyślona przyjaciółka" jest na filmwebie opisany jako thriller, "Sierociniec" jako horror - nie zawsze warto tym się kierować :)

chodzi mi o rozdwojenie jazni a nie wymyslonego przyjaciela

W "Efekcie motyla" nie było rozdwojenia jaźni! To był w ogóle ciekawy, niespotykany przypadek.
W "Sile strachu" właśnie motyw "rozdwojenia jaźni" był zaskakujący, był w innych filach fakt, ale nie w takim kontekście, dlatego złamał jakiś schemat z "dzieckiem duchem" :)

Nieważne o jaką chorobę na tle psychicznym chodzi..
Te filmy łączy ich konstrukcja i motyw przewodni. Oczywiście jakieś różnice są zawsze, ale Powstają na bazie wcześniejszego pomysłu.
Wydaje mi się ,że pierwszym filmem z rozdwojeniem jaźni był "Angel Heart" z 1987r.
Wszystkie są efektem ewolucji starszych odpowiedników.
Od najnowszych cofając się aż do "Psychozy"..